z racji nadchodzącego tłustego czwartku i postu:P działamy coś gdzieś w przyszłym tygodniu?
ja bardziej preferuje weekend

ja tez;) mysle ze juz wszyscy bedziemy po zaliczeniach wiec pooobawić sie mozna;D

nie bedzie mnie w weekend we wro :( moze studencki czwartek?

to ja tak może zaproponuje dwudniową impreze? z czwartku na piątek?

no mozemy ;D ale dyska czy pub? czy domowka?:>:D

ostatki to mi się kojarzą z tańczeniem. na pewno znajdziemy dobre rozwiązanie, aby wszystkim odpowiadało...:]
ale może coś, gdzieś before...?

No najperw mozna plener i cos zatankujemy i wlejemy cos w siebie zeby sie lepiej bawic ;) a poźniej zabawa do samego rana;D

tylko może ten plener zrobimy jakiś taki mniej plenerowy a bardziej zadaszony. Coś w takim stylu jak było ostatnio ;)

a co było ostatnio?:>

śmiechowo było.

To na pewno;D ;) to hmm zbierzmy to co ustalilismy ; )

To czwartek czy weekend? Najpierw mniej plenerowo a bardziej zadaszono poźniej imprezka;D w stylu dyskoteka? a gdzie? Macie jakies propozycje? Pasja? Metropolis? czy gdzie?:D

Karolino, czy rzucasz podtext co do miejsca tej zaprawy przed prawdziwą imprezą?! :) \jak tak, to musimy właczyć kogoś, kto ostatnio wywarł taki pozytywny wpływ i sprowokował gospodarza do organizacji:P\

Hmm... no jesli chodzi o mnie ja naadal stawiam na piątek/sobotę.
a ciepła miejscówka-na ruskiej się coś na bank znajdzie dla nas.

To co ludki idziecie gdzieś z nami jutro na impreze?

poszedlbym ale chciałem jechac do domu jutro...
tylko dlaczego my nie wychodzimy nigdzie w tygodniu? :P

bo troche nam nawalili tego;/ ale też mysle, ze mogloby sie gdzies pojsc we wtorek- bo w srode mamy dosc malo zajec... no ale w piatek teeez!